Rodzic ma być przede wszystkim rodzicem. Rolą terapeuty jest uświadomić/uczulić rodzica o zaburzeniach dziecka. Tak, aby rodzic ‘rozumiał swoje dziecko’. Rozumiejąc problemy dziecka łatwo organizować ‘zajęcia codzienne i stawiać dobrane wymagania’ – to jest klucz do rozwoju/wsparcia dziecka. SI to nie huśtawki, kamizelki, procedury masażu… SI to jest regulowanie układu nerwowego a ten każdego dnia działa inaczej chociażby z powodu tego, co się zjadło albo nawet przeżyło.